Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Cytryniarze z Royal Navy

09 października 2010 | Bitwy i wyprawy morskie | Robert Przybylski

W XVIII wieku maksymalna prędkość żaglowców wzrosła dwukrotnie w stosunku do XV-wiecznych konstrukcji, do 12 – 14 węzłów, dzięki coraz doskonalszemu ożaglowaniu i bardziej opływowym kadłubom.

Jednak przeciętne prędkości były znacznie niższe. Na dodatek żaglowce często nie mogły płynąć prosto do celu z powodu niesprzyjającego wiatru. Także strefy ciszy mogły być pułapkami, w których statki utykały na tydzień lub dłużej. Na długich, oceanicznych rejsach największym zagrożeniem dla życia załóg był szkorbut. Do połowy XVIII wieku nikt nie wiedział co to za choroba i jak się przed nią bronić. XVII-wieczny podręcznik chirurga okrętowego wymieniał jako lek sok z cytryny i... kwas siarkowy (witriol).

Jak straszne spustoszenie siał szkorbut, pokazuje przykład rejsu dookoła świata komandora George’a Ansona, który na południowym Pacyfiku miał walczyć z flotą hiszpańską. W połowie września 1740 roku wypłynął z Anglii. Eskadra składała się z flagowego „Centuriona”, pięciu innych...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8748

Spis treści
Zamów abonament