Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Tylko z wami Rosja ma takie problemy

09 października 2010 | Plus Minus | Robert Mazurek
autor zdjęcia: Magda Starowieyska
źródło: Fotorzepa

Władimir Kirijanow, rosyjski dziennikarz mieszkający w Polsce, redaktor „Rosyjskiego Kuriera Warszawskiego”

Rz: Wszystko już wyjaśnione?

Dla mnie wszystko jest absolutnie jasne. Dziwię się tylko, że Polacy tak rozdmuchują tę tragedię smoleńską.

Dlaczego to robią?

Szukają pretekstu, żeby atakować Rosję. W Polsce zawsze trzeba krytykować Moskwę, Putina. Mówicie, że nie możecie dostać wraku…

Bo nie możemy.

A co wy będziecie z nim robić?

Zbada go prokuratura, a poza tym ma znaczenie symboliczne.

No to go dostaniecie, do każdego gwoździka! Co pan myśli, że Rosjanom tak zależy, by przetrzymywać wrak jeszcze jednego tupolewa, choć u nas takich tysiące? Ja wiem, jesteście wyczuleni na gesty, trzeba przykryć wrak brezentem…

Pan się śmieje?

Taka straszna tragedia, że był nieprzykryty? Że samolot zrobiony z najlepszych materiałów niszczeje na deszczu? To go przykryli i teraz będzie gnił.

Polska prokuratura uważa, że rosyjskie śledztwo nie jest prowadzone szczególnie energicznie.

Jak nie jest prowadzone energicznie?! Tragedię concorde’a badają od 15 lat! Tusk ma rację, gdy mówi, że zrobiono wszystko, co można było zrobić, a prokuratura rosyjska podejmuje zupełnie nadzwyczajne wysiłki, by wszystko wyjaśnić jak najszybciej. Tylko w Polsce to wygląda zupełnie inaczej: jakiś nowy Katyń, Rosja nie chce niczego oddawać…

Wie pan, czarnej skrzynki nie oddała.

Gdyby...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8748

Spis treści
Zamów abonament