Nobel dla chińskiego dysydenta
Przyznanie nagrody Liu Xiaobo wzbudziło wściekłość Pekinu, ale też sprzeciw części dysydentów
Do tegorocznej Pokojowej Nagrody Nobla zgłoszono 237 kandydatów. To rekord. Wygrał 54-letni Liu Xiaobo. Pięcioosobowy Komitet Noblowski, powołany przez norweski parlament, przyznał mu nagrodę „za długą walkę bez przemocy na rzecz podstawowych praw w Chinach”. Ceremonia przekazania medalu, dyplomu i czeku na około 1,1 mln euro odbędzie się w Oslo 10 grudnia, ale laureat nie będzie na niej obecny. Odsiaduje w Chinach 11-letni wyrok pozbawienia wolności za „działalność wywrotową”, a jego krewni nie są nawet pewni, w którym więzieniu przebywa.
– Można jedynie spekulować, czy chińskie władze wpuszczą do kraju członków komitetu noblowskiego, by mogli wręczyć mu nagrodę – mówi „Rz” Daniel Nord, wicedyrektor Sztokholmskiego Międzynarodowego Instytutu Badań nad Pokojem (SIPRI).
Liu, były profesor literatury, był...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta