Handel rozkręca się powoli
Zamiast kupować akcje wszystkich spółek tworzących WIG20, można wybrać nowość na naszym rynku – ETF
Gdybyśmy chcieli kupić akcje firm wchodzących w skład WIG20, aby mieć portfel uwzględniający procentowy udział poszczególnych spółek (taki jak w indeksie), musielibyśmy wydać około 14 tys. zł. A do tego zapłacić prowizje maklerskie za przeprowadzenie 20 transakcji.
Od trzech tygodni na warszawskiej giełdzie możemy kupić ETF (Exchange Traded Fund). Nabywając ten instrument, od razu stajemy się posiadaczami całego portfela spółek tworzących WIG20. W praktyce operacja ta jest dużo bardziej skomplikowana, ale dla inwestora nie ma to większego znaczenia.
Początkowa wartość ETF to 10 proc. wartości indeksu, czyli około 263 zł. Natomiast...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta