Mało Arafata w Gazie
Hamas nie pozwala w Gazie obchodzić palestyńskiego Dnia Niepodległości. To zemsta na Fatahu
Wczoraj, jak zwykle 15 listopada, na Zachodnim Brzegu Jordanu było święto, dzień wolny od pracy. W ten sposób Palestyńczycy odwołujący się do tradycji Organizacji Wyzwolenia Palestyny pod przywództwem Jasera Arafata wspominają proklamowaną 15 listopada 1988 roku na spotkaniu w Algierze deklarację niepodległości. Kilkadziesiąt kilometrów na zachód, w drugiej części Autonomii Palestyńskiej – strefie Gazy, nie ma żadnych obchodów. Nikt nie śmiał zorganizować nawet małej ceremonii. Nie pozwolił na to rządzący tu niepodzielnie od ponad trzech lat radykalny Hamas. Hamasowi nie przeszkadzało, jeśli ktoś organizował niedawno przywleczoną ze znienawidzonej Ameryki zabawę Halloween, ale nie zgodził się na obchody święta bliskiego jego politycznemu rywalowi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta