Fiskus chce przycisnąć mocniej
Jeśli mąż (lub żona) zacznie mieć problemy z fiskusem, ten znacznie szybciej niż dziś sięgnie do wspólnego majątku małżonków.
Również ktoś, kto kupił nieruchomość obciążoną hipoteką na rzecz urzędu skarbowego, musi się liczyć z tym, że fiskus niezwłocznie przystąpi do odzyskania tego, co mu się należy. Nie będzie mu już potrzebne potwierdzenie przez sąd, że może ściągać zaległe podatki od nowego właściciela.
Takich rozwiązań chce Ministerstwo Finansów. Rząd zgodził się na ich przygotowanie. Teraz resort musi opracować ustawę, nad którą będzie głosował Sejm.