Koguty jeszcze powalczą
Miłośnicy takich walk dostali wsparcie od Trybunału Konstytucyjnego. Pod koniec zeszłego roku prezydent Rafael Correa wystąpił z pomysłem zakazania widowisk, podczas których zabija się zwierzęta.
Zapowiedział referendum w tej sprawie. Na ulice Quito wyszli matadorzy, hodowcy byków i kogutów oraz pasjonaci walk. Pomaszerowali przed siedzibę Trybunału Konstytucyjnego z wnioskiem o zbadanie, czy referendum jest zgodne z ustawą zasadniczą Ekwadoru. Trybunał wydał wyrok, zmieniając w sposób istotny treść pytania. Ekwadorczycy wypowiedzą się w sprawie widowisk, których „celem" jest zabicie zwierzęcia. Walki kogutów mają szanse na przetrwanie, bo ich celem nie jest śmierć żadnego z walczących ptaków, choć wiele ginie. W przeciwieństwie do byków koguty są hodowane, by zwyciężały, a nie, by ginęły.