Archeolodzy i Krzyżacy
Polacy byli dobrzy, a Krzyżacy źli. Sprawiedliwość wzięła górę pod Grunwaldem. Archeolodzy zmieniają ten miły naszym sercom obraz. Sąsiedztwo z Krzyżakami było zetknięciem z rozwiniętą cywilizacją i awangardą budownictwa
Familiarnie – Krzyżacy, oficjalnie – Zakon Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego. Na Litwie pozostały po nich dwa zamki, w Rosji w okręgu kaliningradzkim sześć, u nas 43. Polskie wojska oblegały zaciekle wiele z nich, ale teraz stanowią nasze dziedzictwo. I zaczynamy o nie dbać. Tak jak to robią w Człuchowie na Pomorzu.
Archeolodzy kopali w Człuchowie w 1960 roku, potem w 1964, 1965 i 1971. Zamierzali odnaleźć ślady osadnictwa polskiego, starsze od zamku krzyżackiego. Zamierzali odnaleźć gród książęcy z XIII wieku. Grodu nie odnaleźli, a ślady osadnictwa pochodzą z X, a nie z XIII wieku, a to oznacza, że Krzyżacy wznieśli swój zamek na pustkowiu. Na cztery dekady badań zaniechano. Ale przez ten czas wszyscy poszli po rozum do głowy i archeolodzy znowu pracują w Człuchowie, badają krzyżacki, czyli nasz, zamek. Tym bardziej nasz, że ostatecznie polskie wojska zajęły go w XV wieku, podczas wojny trzynastoletniej, za panowania Kazimierza Jagiellończyka.
Wielka historia zawitała do tego miejsca w XIV wieku, po zajęciu Pomorza Gdańskiego przez rycerzy zakonnych. Budowa zamku, na przesmyku między dwoma jeziorami, rozpoczęła się po wykupieniu ziemi człuchowskiej z rąk wielkopolskiego rodu Ponieców w 1320 roku. Jak szybko potrafili budować Krzyżacy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta