Od czegoś trzeba zacząć
Posłanie sześciolatka do szkoły to kwestia zaufania – mówi minister Hall
RZ: Niecałe 5 proc. sześciolatków w szkołach to dobry wynik?
Katarzyna Hall: Od czegoś trzeba zacząć. W poprzednich latach, kiedy sześciolatki mogły iść do szkoły po zasięgnięciu opinii z poradni psychologiczno-pedagogicznej, szło ich do pierwszych klas niecały jeden procent.
W zeszłym roku, gdy zaczęliśmy już mówić o obniżeniu wieku szkolnego, był to jeden procent. Teraz wzrost jest więc niemal pięciokrotny. Pięć razy więcej ludzi stwierdziło, że może posłać swoje sześcioletnie dziecko do szkoły. Jeśli za rok znów będzie pięć razy więcej, to będzie już znaczna zmiana. Dla mnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta