Ta ostatnia sobota
Mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym mają norweską bohaterkę – Marit Bjoergen, ale jej złote medale nie byłyby tyle warte, gdyby nie stała za nimi rywalizacja z Justyną Kowalczyk. Znakiem firmowym całych mistrzostw w Oslo stała się walka tych dwóch wielkich biegaczek. W sobotę, podczas wspólnego biegu na 30 km techniką dowolną, nastąpi jej wielka kulminacja
Norwegowie widzą dzielną Marit wskakującą w złocistej kurtce na najwyższy stopień podium, my widzimy nie mniej dzielną Justynę, która dzień po dniu zbliża się do niezwykle silnej Norweżki. W sprincie Polka była piąta, w biegu łączonym na 15 km druga o 7,5 s za mistrzynią, w biegu na 10 km techniką klasyczną już tylko 4,1 s za Bjoergen.
Pasję, z jaką Kowalczyk starała się wywalczyć złoto na 10 km, widzieli wszyscy, łzy niespełnienia także trudno było ukryć. Pozostaje czekać do tej ostatniej soboty, gdy na trasę wokół...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta