15 lat bez Kieślowskiego
Odszedł przedwcześnie, ale zostawił nam wspaniałe filmy. Kilka z nich przypomni w tym tygodniu telewizja publiczna. Wydarzeniem będzie premierowy pokaz dokumentu „Zdjęcie”, przez lata uznawanego za zaginiony
Mojżesz kina. Takiego tytułu doczekał się Krzysztof Kieślowski po nakręceniu „Dekalogu" z 1988 roku – cyklu, który miał formułę 10-odcinkowego serialu. Zachwycili się nim m.in. Ingmar Bergman i Michelangelo Antonioni. Kieślowski wspólnie ze scenarzystą Krzysztofem Piesiewiczem znaleźli sposób, by zilustrować przykazania w sposób uniwersalny, osadzając rozważania na temat wartości i sensu życia, we współczesnym kontekście. Metafizyki szukali w tym, co zwyczajne, jakby na przekór ponurej rzeczywistości schyłkowego Peerelu.
Do klasyki kina należy również „Przypadek" z 1981 roku, który przedstawia losy studenta medycyny w trzech wariantach – w zależności od tego, czy chłopak zdąży na pociąg czy nie. Ten pomysł fabularny inspirował wielu popularnych reżyserów – od Toma Tykwera po Alejandra Gonzaleza Inarritu.
„Amator" z 1979 roku, jeden z najważniejszych filmów z kina...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta