Jak zmniejszyć sumę hipoteki
Nasze prawo nie określiło miernika, który ułatwiałby wyznaczenie linii demarkacyjnej między dozwolonym a nadmiernym zabezpieczeniem hipoteki – pisze prawnik z Kancelarii Sójka & Maciak Adwokaci sp.k.
Obowiązująca od 20 lutego tego roku nowela ustawy o księgach wieczystych i hipotece (DzU z 2009, nr 131, poz. 1075) przyniosła istotne, wręcz systemowe zmiany mające na celu dostosowanie instytucji hipoteki do potrzeb obrotu gospodarczego. Nowelizacja nie jest jednak pozbawiona pewnych zagrożeń. Rezygnacja z modelu hipoteki zwykłej, połączona z ideą stworzenia tylko jednego rodzaju hipoteki, notabene nawiązującego silnie do konstrukcji dotychczasowej hipoteki kaucyjnej, spotęguje występowanie charakterystycznego dla niej problemu nadmiernego zabezpieczenia, tj. sytuacji, w której suma hipoteki przewyższa wartość zabezpieczonej wierzytelności głównej.
Brakuje miernika
Ustawodawca, dostrzegłszy tego rodzaju ryzyko, wyszedł naprzeciw potrzebom właścicieli obciążonych nieruchomości i przewidział możliwość zmniejszenia sumy hipoteki (art. 68 § 2 ustawy z 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece, DzU 1982, nr 19, poz. 147 ze zm.; dalej: ustawa).
Problem jednak polega na tym, że powołany przepis nie określa żadnego miernika, który ułatwiałby wyznaczenie linii demarkacyjnej między zabezpieczeniem dozwolonym a nadmiernym.
Ogólny wniosek wyciągnięty na podstawie wykładni logicznej art. 68 § 2, a mianowicie, że nadzabezpieczenie występuje wtedy, gdy suma hipoteki przewyższa wartość zabezpieczonej wierzytelności, wymaga niewątpliwie doprecyzowania....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta