S8 – trasa fuszerek
Pasy bez sensu, popękane jezdnie, zrujnowane chodniki – tak wygląda najdroższa trasa w Polsce. – Negatywnie oceniamy jakość S8 – mówi GDDKiA. Będzie nękać wykonawcę przeglądami.
W redakcji rozdzwoniły się telefony po tym, jak dwa dni temu ujawniliśmy fuszerki na nowej trasie S8. Już niespełna dwa miesiące od otwarcia pojawiły się na niej spękania asfaltu, nierówności i wybrzuszenia. Tymczasem S8 Konotopa – Powązkowska to najdroższa trasa w Polsce. 10,4 km kosztowało 2 mld 270 mln zł. To 218 mln zł za kilometr.
„Mamy swoje sposoby"
– Prawie codziennie przyjeżdżałem na tę budowę – mówi Józef z Bemowa (nazwisko do wiadomości redakcji). – Przy Lazurowej pasy malowali po ciemku przy temperaturze –8 st. C. Pytam się ich, jaki w tym sens. Usłyszałem: „Będzie dobrze, mamy sposoby".
Pasów już nie ma. Zostały wytarte. Dalej czytelnik...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta