Samo IP to za mało do postawienia zarzutów
Prokurator nie powinien umarzać sprawy wyłącznie dlatego, że dostęp do komputera ma więcej osób niż tylko podejrzany
Tak uznał Sąd Rejonowy w Otwocku, uchylając postanowienie prokuratury o umorzeniu śledztwa przeciw mężczyźnie podejrzewanemu o przejęcie kontroli nad pocztą elektroniczną Małgorzaty Z.
Jej kłopoty zaczęły się, kiedy wytoczyła sprawę o zwrot nieruchomości członkowi dalszej rodziny. Wcześniej bywała u niego w domu i korzystała z jego komputera do sprawdzania swojej poczty.
– W trzy dni po skierowaniu sprawy do sądu ktoś zmienił hasło mojej skrzynki. Zgłosiłam sprawę policji, a ta ustaliła adres IP komputera, z którego wchodzono do mojej poczty. Okazało się, że jest to domowy komputer mężczyzny, od którego domagam się zwrotu nieruchomości – mówi Małgorzata Z.
Podczas przesłuchania podejrzany oświadczył, że nie miał nic...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta