Ekspert sejmowy osobą publiczną
Dziennikarzowi wolno pisać o negatywnych faktach z życia prywatnego osoby mającej związek z działalnością publiczną
Potwierdził to Sąd Najwyższy we wczorajszym wyroku kończącym sprawę o ochronę dóbr osobistych wytoczoną przez Bolesława Dolińskiego dziennikarzowi „Rz" Michałowi Stankiewiczowi.
Dziennikarze pisali o Dolińskim w związku z powołaniem go na eksperta podkomisji sejmowej ds. biopaliw ze wskazania Polskiej Izby Paliw Płynnych, w której prezydium zasiadał. W jednym z artykułów znalazła się informacja m.in. o tym, że Doliński ma na koncie liczne śledztwa i procesy karne,
w tym wyrok za porwanie jednego z kontrahentów i za działanie na niekorzyść własnej spółki (ta ostatnia sprawa wskutek apelacji wróciła do ponownego rozpoznania).
Stankiewicz pisał też o jego spółkach i ich powiązaniach kapitałowych i rodzinnych, m.in. o...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta