Nagła spłata pożyczki nie zawsze konieczna
Pracownik nie musi zwracać firmie pieniędzy zaraz po odejściu z niej. Ale to tylko wtedy, gdy inicjatorem rozstania jest szef
Pracodawcy często są w stanie udzielić pożyczki z najniższym oprocentowaniem lub nawet bez dodatkowych kosztów. Praktycznie bez formalności, z pominięciem procedur spotykanych w bankach pracownik uzyskuje gotówkę. Natomiast szef może liczyć na to, że pożyczkobiorca wykaże się lojalnością i na dłużej zwiąże się z zakładem.
Takie stanowisko, zwłaszcza po stronie firmy, wynika z postanowienia standardowo występującego w takich umowach, że w razie zakończenia angażu automatycznie rozwiązuje się umowa pożyczki. W konsekwencji pierwszego dnia po rozstaniu kwota pozostała do spłaty staje się natychmiast wymagalna w całości.
Przy niewielkich pożyczkach, do kilku tysięcy złotych, taki zapis z reguły nie jest problemem. Inaczej przy umowach na kilkadziesiąt bądź kilkaset tysięcy złotych....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta