Politycy nie zakażą bankom spekulacji
Olivier de Jamblinne de Meux, dyrektor generalny KBL European Private Bankers
Rz: Czy po kryzysie ludzie bardziej obawiają się ujawniać swoje bogactwo?
Olivier de Jamblinne de Meux: To już minęło. Lepiej sprzedają się najdroższe limuzyny, na aukcjach ceny dzieł sztuki są coraz wyższe. W bankowości, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych, powróciły wysokie bonusy. Z drugiej jednak strony nie wydaje mi się, żebyśmy mogli powiedzieć, że na dobre pożegnaliśmy się z kryzysem. Bo niestety zbyt mało zrobiono, aby powtórka z przeszłości była niemożliwa.
Czyli ten kryzys niczego nas nie nauczył?
To był kryzys wynikający z nieodpowiedzialności i chciwości, kiedy ludzie chcieli i zarabiali ogromne pieniądze w bardzo krótkim czasie, nie przejmując się, jakim ryzykiem obciążone są te transakcje. A w świecie inwestycji najniebezpieczniejsza jest właśnie chciwość. Niestety w dużej mierze pieniądze nadal nie trafiają do firm, tylko grają nimi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta