Polskie wino bije się z biurokracją
Przybywa chętnych do produkcji polskiego wina, ale nowe przepisy o certyfikacji upraw utrudnią im sprzedaż
Czy polskie białe wino Riesling jest produkowane rzeczywiście ze szczepu Riesling? Na to pytanie będą musieli od tego roku odpowiadać inspektorzy. Obowiązek badania win pod kątem stosowanych do jego produkcji odmian winorośli wprowadza przyjęta w ubiegłym miesiącu ustawa o wyrobie i rozlewie wyrobów winiarskich. – W praktyce to jednak dla nas oznacza, że na etykietce nie będziemy mogli podawać nazwy szczepu, z jakiego wino wyprodukowaliśmy – obawia się Robert Koziarski, współwłaściciel najstarszej w kraju winnicy Kinga w Starej Wsi niedaleko Zielonej Góry.
Wskazuje bowiem, że do certyfikacji odmian winorośli potrzebne są uprawnienia, a polskie instytuty zajmujące się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta