Deficyt ma spaść do zera
prof. Leszek PawŁowicz – Nie można oszczędzać na przyszłą emeryturę, zaciągając coraz wyższe kredyty – przekonuje dyrektor Gdańskiej Akademii Bankowej w rozmowie z Elżbietą Glapiak
Rz: Czy Grecja powinna opuścić strefę euro i sama uporać się ze swymi problemami?
Prof. Leszek Pawłowicz: To zależy od tego, czy patrzymy na problem Grecji od strony Grecji czy jej wierzycieli i Unii Europejskiej.
Historia gospodarcza Grecji obfituje w kryzysy finansów publicznych i obecna sytuacja nie jest dla Greków niczym nowym. Nowe dla Grecji jest to, że znalazła się w obszarze protekcjonistycznej polityki UE i MFW. W ubiegłym roku uzyskała pakiet pomocowy o wartości 110 mld euro, a mimo to w 2010 PKB Grecji się zmniejszył o 4 proc., bezrobocie wzrosło do ponad 15 proc., a deficyt budżetowy wyniósł 10,5 proc. W obecnej sytuacji niewypłacalności
Grecji to głównie problem jej wierzycieli, którzy umożliwili jej zaciąganie kolejnych długów mimo oczywistego braku zdolności kredytowej. To hazard moralny banków, głównie francuskich i niemieckich, sprzyjał nadmiernemu zadłużeniu Grecji. Obecnie wymaga to radykalnych rozwiązań, tzn. ponad 50-proc. redukcji zadłużenia, które wynosi ponad140 proc. greckiego PKB, albo powrót do drachmy i jej co najmniej dwukrotną dewaluację.
Zdaniem niektórych ekonomistów bardziej zachwiałoby fundamentami unii walutowej wyjście jednego z członków niż ewentualne bankructwo....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta