Zadłużenie nie zawsze trzeba spłacać jednorazowo
Rozłożenie długu na raty to opcja niedostępna dla firmy znajdującej się na skraju bankructwa
Najwięcej dłużników jest wśród firm średniej wielkości o przychodach rocznych sięgających kilku czy kilkanastu milionów złotych.
– Większe przedsiębiorstwa z reguły mają fachowe służby odpowiedzialne za planowanie przepływów finansowych. Natomiast mniejsze podmioty zwykle korzystają ze skromniejszego zaplecza kapitałowego. Dlatego najmniejsze zachwianie ich przepływów finansowych natychmiast przekłada się na wierzycieli. Wiele podmiotów traktuje wydłużony kredyt kupiecki jako podstawowy sposób finansowania bieżącej działalności – tłumaczy Tomasz Boduszek, prezes spółki Pragma Inkaso.
Według danych firmy windykacyjnej Kruk dłużnicy (osoby prywatne i firmy) są średnio winni ponad 4,2 tys. zł. Przez rok kwota zadłużenia wzrosła niemal o 400 tys. zł.
– Najbardziej zadłużony konsument, mieszkaniec Mazowsza, ma do spłacenia ponad 31 mln zł. Z kolei największe zadłużenie firmy wynosi ponad 136 mln zł. Musi je spłacić przedsiębiorstwo z branży spożywczej z województwa mazowieckiego – twierdzi Piotr Krupa, prezes Kruka.
Średnie zadłużenie jest znacznie większe, gdy weźmiemy pod uwagę same rozliczenia między przedsiębiorstwami. Jak szacują przedstawiciele Pragmy Inkaso, przeciętna wartość windykowanych zobowiązań wynosi 67 tys. zł....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta