Walczmy z korupcją
Gdyby Unia była państwem, w rankingu najbardziej skorumpowanych krajów świata zajęłaby okolice 30. miejsca, tuż nad Botswaną i Portoryko – pisze komisarz UE do spraw wewnętrznych
Europa nigdy nie była tak otwarta i przejrzysta jak dziś. Zawdzięczamy to w dużej mierze przemianom demokratycznym, jakie miały miejsce w ostatnich dziesięcioleciach. Równocześnie jednak czterech na pięciu obywateli europejskich uważa, że korupcja stanowi poważny problem w ich kraju, a dane przekazywane przez Transparency International wskazują, że co 20. obywatel wręczył w ubiegłym roku łapówkę. Nie ulega wątpliwości, że wojna z korupcją w UE wymaga jeszcze wiele pracy.
Do skutecznej walki z tym problemem potrzebne są przede wszystkim przejrzystość, odpowiedzialność i uczciwość. Najważniejsze są jednak wola polityczna i zdecydowanie ze strony przywódców i decydentów na wszystkich szczeblach. Istnieje już wiele mechanizmów służących do obserwowania, w jaki sposób kraje walczą z korupcją, ale nie przyniosą one realnych zmian, jeżeli nie będą im towarzyszyły determinacja polityczna i bezkompromisowe podejście do kwestii egzekwowania przepisów. Co więcej, istniejące mechanizmy antykorupcyjne mają charakter międzynarodowy, a nie europejski.
Dlatego też...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta