Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Za cudze musisz płacić

20 czerwca 2011 | Patent na własność | blik
źródło: Archiwum

Twoja firma chce wykorzystać cudze utwory we własnej działalności i na tym zarabiać? Może to zrobić, ale musi się porozumieć z autorem i zawrzeć z nim stosowną umowę

Jak informuje Rafał Gąsiorowski, senior associate w kancelarii prawnej e/n/w/c, wykorzystanie cudzych utworów przez przedsiębiorców w celach komercyjnych związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą wymaga zgody twórcy i stosownego dla niego wynagrodzenia. – Zgoda taka powinna być wyrażona w formie pisemnej. W praktyce polega na udzieleniu przez twórcę zezwolenia na wykonywanie przez przedsiębiorcę autorskich praw majątkowych do danego utworu – tłumaczy prawnik. Dodaje, że zgoda taka może przybrać formę licencji wskazującej, w jakim zakresie przedsiębiorca może korzystać z tych praw bądź też umowy, na mocy której prawa te zostaną na przedsiębiorcę przeniesione.

Zdaniem Moniki Brzozowskiej, partnera w warszawskiej kancelarii Pasieka, Derlikowski, Brzozowska i Partnerzy, z punktu widzenia przedsiębiorcy, który chce korzystać z utworu jakiegoś twórcy, korzystniejsze jest podpisanie umowy o przeniesienie praw autorskich, gdyż daje, co do zasady, większą pewność i większe możliwości w kwestiach prawnoautorskich. – W przypadku takiej umowy, nawet jeśli pewne uregulowania nie znajdą się w tekście kontraktu, może to nie mieć aż tak dużego znaczenia, jak milczenie umowy licencyjnej – tłumaczy Monika Brzozowska. Zauważa też, że w przypadku umowy o przeniesienie praw autorskich autor/podmiot uprawniony przenosi na nabywcę pełnię prawa do korzystania i rozpowszechniania utworu na...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Brak okładki

Wydanie: 8958

Spis treści
Zamów abonament