Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pomarańczowa fiesta

20 czerwca 2011 | Kultura | Paulina Wilk
Jay Kay z Jamiroquai odprawił radosną funkową ceremonię i zakończył dwudniową imprezę na stadionie Legii
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa
Jay Kay z Jamiroquai odprawił radosną funkową ceremonię i zakończył dwudniową imprezę na stadionie Legii

Warsaw Orange. Nareszcie stolica doczekała się festiwalu światowej klasy

Kiedy w sobotnią noc grupa Jamiroquai zamykała Warsaw Orange Festival, lider Jay Kay dziękował polskiej publiczności równie wylewnie jak ona jemu. Salutował wzruszony i chyba zdumiony entuzjastycznym przyjęciem. Chwilę wcześniej śpiewał w „White Knuckle Ride" o przejażdżce, która podnosi ciśnienie i sprawia, że wszystko staje się lepsze. To było doskonałe podsumowanie dwugodzinnego koncertu i dwudniowego festiwalu, w czasie którego emocje i muzyczne napięcie rosły z każdym utworem.

Szamańskie boogie

Kosmiczny kowboj Jay Kay serwował szamańskie sztuczki i elektroniczne boogie z radością chłopca, który przed laty wymarzył sobie muzyczną podróż i do dziś dobrze się bawi. Wciąż smukły i zwinny, z młodzieńczym głosem i nieodłącznym pióropuszem na głowie, odprawiał bezpretensjonalną, radosną ceremonię.

Razem ze świetnymi muzykami celebrował każdy utwór, rozbudowywał...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8958

Spis treści
Zamów abonament