Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Najpierw słońce, potem deszcz

20 czerwca 2011 | Sport | Janusz Pindera

W meczach Ligi Światowej Polacy w piątek wygrali w Chicago z USA 3:0, a nazajutrz przegrali 1:3

W pierwszym spotkaniu amerykańscy mistrzowie olimpijscy przeżyli szok. Przegrali szybko i boleśnie, ale chyba jeszcze bardziej zaskoczyło ich to, że w mieszczącej 10 tysięcy widzów Sears Centre w Hoffman Estates trybuny były biało-czerwone. To nasi siatkarze grali u siebie.

Alan Knipe, trener zespołu USA, nie przeceniał jednak roli dopingu. – W Belo Horizonte mieliśmy przeciwko sobie 17 tysięcy Brazylijczyków i wygraliśmy. Tu byliśmy po prostu słabsi. Polacy zagrali znakomicie – chwalił drużynę Andrei Anastasiego.

Ale Amerykanie mają to do siebie, że potrafią szybko zapomnieć o porażce.  Tak było i tym razem. Jeśli Clayton Stanley i William Priddy serwują tak, jak...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8958

Spis treści
Zamów abonament