Polkom wyrosły skrzydła
Po porażce z Czarnogórą i wygranej z Niemcami nasza drużyna jest już w drugiej fazie mistrzostw Europy
Korespondencja z Katowic
Stawką dzisiejszego meczu Polski z Hiszpanią (18, transmisja w TVP Sport) jest drugie miejsce w grupie C i dwa punkty w tabeli kolejnej rundy turnieju.
Podczas oficjalnej ceremonii otwarcia ME w katowickim Spodku minutą ciszy uczczono pamięć Małgorzaty Dydek, złotej medalistki i najlepszej koszykarki rozegranych w tej samej hali mistrzostw Europy w 1999 roku. Margo była najmłodszą zawodniczką tamtej reprezentacji. Jej koleżanki zasiadły w sobotę na trybunach, wspominając tamten sukces, ale po meczu z Czarnogórą (53:70) nie miały radosnych min.
– Nie jest mi wesoło – powiedziała „Rz" Elżbieta Trześniewska. – Proszę jednak pamiętać, że my także tamten turniej zaczęłyśmy od porażki, po trzech meczach miałyśmy dwie przegrane, a potem było tak pięknie. Wierzę, że za kilka dni przyjmę naszą drużynę w Łodzi podczas ćwierćfinałów.
Czy słowa byłej reprezentacyjnej skrzydłowej, a dziś dyrektora lokalnego komitetu organizacyjnego Eurobasketu, miałyby być dobrą wróżbą?
W meczach z Czarnogórą i Niemcami (75:60) w polskich barwach grały te same zawodniczki, ale były to dwie różne drużyny. W sobotę nerwowa, nieskuteczna, grająca nazbyt indywidualnie, nieuważ- na w obronie, z potencjalnymi liderkami Eweliną Kobryn i Elżbietą Mowlik pudłującymi rzut za rzutem.
W niedzielę skoncentrowana, waleczna i skuteczna, grająca...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta