Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

A może Bóg tak chciał

20 czerwca 2011 | Sport | Michał Kołodziejczyk
Maor Melikson ma 26 lat, jest kluczowym zawodnikiem mistrza Polski Wisły Kraków
autor zdjęcia: Piotr Guzik
źródło: Fotorzepa
Maor Melikson ma 26 lat, jest kluczowym zawodnikiem mistrza Polski Wisły Kraków

Izraelski piłkarz Maor Melikson o Krakowie, polskich korzeniach i Lidze Mistrzów

Rz: Każdy Izraelczyk podczas nauki w liceum musi przyjechać do Polski, żeby zobaczyć część historii swojego narodu. Był pan w Polsce, zanim kupiła pana Wisła Kraków?

Maor Melikson: Nie. Grałem w piłkę, a sportowcy mają trochę inną ścieżkę nauki. Ale te wycieczki są słynne,  wielu moich znajomych przyjechało tu, by zobaczyć Auschwitz, Warszawę czy Kraków. Kiedy zdecydowałem się na transfer do Wisły, znajomi pytali mnie, dlaczego chcę grać w tym smutnym kraju. Polska w Izraelu kojarzy się z obozami koncentracyjnymi. Ci, którzy tu byli, poza przeżyciami, jakie wywołują wizyty w historycznych miejscach, mówili jednak, że w Polsce mieszkają pogodni i otwarci na świat ludzie.

Potwierdza to pan?

Jestem zachwycony. Bywa, że czuję się tu lepiej niż w Izraelu. Nie spotkałem się z żadnym objawem antysemityzmu. Lubię atmosferę Krakowa, kibice na stadionie też są fantastyczni.

Kiedy Wisła złożyła panu ofertę, prasa w Izraelu ostrzegała przed antysemityzmem w Krakowie. Bał się pan?

Nie bałem się, ale byłem trochę zdenerwowany. Rozmawiali ze mną na ten temat Stan Valckx i prezes Bogdan Basałaj. Doszedłem do wniosku, że jestem piłkarzem, a nie politykiem, i nie będę się zajmował takimi sprawami. Wszystkie te plotki okazały się bzdurą. Zaaklimatyzowałem się szybko również dzięki życzliwemu przyjęciu...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8958

Spis treści
Zamów abonament