Czego inwestor nie zobaczy w JSW
Podziemna jazda klasą czy strug w pokładach cieńszych niż 1,5 m – to nie atrakcje turystyczne, ale druga, czy może nawet pierwsza, strona medalu JSW
Jazda klasą to po prostu przejazd podziemną kolejką, którą codziennie do pracy dojeżdżają w kopalni górnicy. Jastrzębska Spółka Węglowa ma tych kolejek sporo, zresztą gdyby zsumować długość wszystkich podziemnych wyrobisk pięciu jej kopalń, to kilkaset, jak nie więcej, kilometrów. Sumując podziemne tunele wszystkich polskich kopalń liczy się to w tysiącach kilometrów... Jak tam jest?
Ponad kilometr pod ziemią
1290 m – to najgłębszy poziom wydobywczy w Polsce, na jakim będą pracować górnicy. Znajduje się on w kopalni Budryk w Ornontowicach, która w 2008 r. została włączona do JSW. Historia mogłaby trafić do Księgi rekordów Guinnessa. Stało się to bowiem po najdłuższym w historii 46-dniowym strajku górników samodzielnej kopalni, którzy zatrzymali jej pracę w proteście przeciw wejściu do grupy z Jastrzębia. Teraz to jednak właśnie Budryk i inwestycje w tej kopalni za ok. 1 mld zł sprawią, że będzie ona jedną z najbardziej perspektywicznych w Polsce. Nowy poziom bowiem pozwoli dotrzeć do węgla koksowego, bazy do produkcji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta