Kubot, król karnych
Polak w trzeciej rundzie po świetnym meczu z Ivo Karloviciem. Agnieszka Radwańska odpadła
Korespondencja z Londynu
Chorwat Karlović to przeciwnik duży, dosłownie i w przenośni. Łukasz Kubot pokonał go w trzech setach: 7:6 (7-2), 6:3, 6:3. Agnieszka Radwańska w środę wygrała z Białorusinką Olgą Goworcową po kreczu rywalki przy stanie 6:0, 3:0, wczoraj z Czeszką Petrą Cetkovską była już blisko zwycięstwa (6:3, 5:4, 30-30), ale deszcz i nerwy całkowicie zmieniły sytuację. Po raz pierwszy odpadła z Wimbledonu tak wcześnie i przegrała z tenisistką przeciętną.
Kubot powiedział o sobie w meczu z Karloviciem, że czuł się jak bramkarz w konkursie rzutów karnych. Trzeba dodać, że jak doskonały bramkarz, co najmniej Jerzy Dudek z finału Ligi Mistrzów. Intuicja rzadko go zawodziła, rzucał się po potężnych serwisach Chorwata tam gdzie trzeba i odbijał piłki tak, że rywal niekiedy nie nadążał z wyciągnięciem ręki z rakietą.
Karlović ze swoim wzrostem i sposobem na grę serwis-wolej bywał postrachem Wimbledonu. Ma rekord świata prędkości podania: 251 km/godz. Ale Polak zrównoważył ryzyko i ostrożność, nie przejmował się tymi strzałami, których odebrać nie mógł,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta