Sejmowa emancypacja
Parytet nie zadziałał. Ale panie mogą mieć pół Prezydium Sejmu i władzę w Klubie PO
8 listopada po raz pierwszy w historii marszałkiem Sejmu zostanie kobieta. Donald Tusk odebrał to stanowisko Grzegorzowi Schetynie, który do niedawna uchodził za numer dwa w Platformie, i namaścił na tę funkcję minister zdrowia Ewę Kopacz. – Liczę na zwiększenie udziału kobiet w Prezydium Sejmu – mówił szef rządu, ogłaszając tę kandydaturę.
Bardzo możliwe, że Tusk doprowadzi w ten sposób do pełnego parytetu płci w Prezydium Sejmu, bo na sześć stanowisk panie mogą zająć trzy.
Wicemarszałkiem Sejmu zostanie Wanda Nowicka z Ruchu Palikota.
A dziś rozstrzygnie się, czy w Prezydium Sejmu zasiądzie Krystyna Łybacka. Zarząd SLD zdecyduje, kogo zarekomenduje na wicemarszałka. Oprócz Łybackiej wymieniany jest też Jerzy Wenderlich. – Nie ukrywam, że objęcie tej funkcji byłoby ukoronowaniem 20 lat mojej pracy w parlamencie – mówi była minister edukacji....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta