Większy i lżejszy
Trzecia generacja swifta nie straciła charakteru małego, dynamicznego samochodu, a jednocześnie dzięki wydłużeniu o 5 cm rozstawu osi zapewnia więcej komfortu
Robert Przybylski
Na pierwszy rzut oka nowy swift wygląda niemal tak samo jak poprzednik. Zmiany są na tyle subtelne, że forma nadwozia zachowała podobny styl. Poza tym auto jest całkowicie nową konstrukcją. Suzuki poważnie potraktowało wymagania redukcji emisji dwutlenku węgla oraz opinie użytkowników o poprzednim modelu.
Wydłużenie rozstawu osi spowodowało, że nawet wysocy pasażerowie siedzący na tylnej kanapie mają dość miejsca na nogi. Cały samochód jest dłuższy o 9 cm i o niecały centymetr szerszy. Mimo większej karoserii cały samochód jest o 20 kg lżejszy od poprzednika. Redukcja masy jest wynikiem zastosowania do budowy nadwozia stali o bardzo wysokiej wytrzymałości. Japońscy konstruktorzy najwyraźniej bardzo umiejętnie odchudzili auto, bo nadwozie nic...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta