Eurogeddon
Znany felietonista „Financial Timesa" Martin Wolf napisał dwa dni temu artykuł pt. „Nie wolno pozwolić, aby Rzym spłonął".
W artykule cytuje szacunki mówiące, że rząd Maria Montiego musi ograniczyć deficyt budżetowy o ponad 5 procent PKB, aby ustabilizować dług publiczny i zatrzymać wzrost oprocentowania (spadek cen) włoskich obligacji. A ponieważ program oszczędnościowy w takiej skali wywoła recesję, zakładane oszczędności muszą być jeszcze większe, pewnie około 7 procent PKB.
Jeżeli Monti odważy się przedstawić taki program oszczędnościowy, to wtedy Rzym zapłonie, ale ogniem podpalanych samochodów, i zadudni odgłosem setek tysięcy nóg demonstrantów. Wolf zdaje sobie sprawę, że własnymi siłami Włochy się z tego bagna finansowego nie wyciągną, więc wzywa na pomoc Niemcy i Europejski Bank Centralny, żeby zagwarantować długi Włoch lub je po prostu skupić, oczywiście kosztem podatników niemieckich. Oczywiście w imię jedności Europy.
•
Kilka miesięcy temu pisałem, że upadek Rzymu po raz kolejny...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta