Podróbki często uchodzą płazem
Nieliczne sprawy o produkcję i handel towarami podrobionymi trafiają do sądów. Są nagminnie umarzane
Podróbki są wszechobecne na polskim rynku. Od lat mimo zgłaszania przez pokrzywdzonych na policję (szczegóły patrz grafika) zaledwie 20 proc. takich spraw trafia do sądów. Powodów jest kilka. Organy ścigania chętnie np. umarzają postępowania z art. 24 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.
Gra niewarta świeczki
– Często postępowanie dotyczy kilku sztuk zajętych bluzek czy kosmetyków. Wartość przedmiotów jest niewielka, a zlecenie ekspertyzy biegłemu przekraczałoby ją kilkakrotnie. Nie opłaca się więc przeprowadzać dowodów. Stąd właśnie tyle umorzeń – tłumaczy policjant Marek Jarmoliński.
Inny powód to, jak wynika z raportu przygotowanego przez Instytut Wymiaru Sprawiedliwości (autorką jest Dagmara Milewicz-Bednarska), swoiste przyzwolenie na wprowadzanie do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta