Zachęcić Polaków do pracy
Reforma wydatków publicznych, która zatrzyma narastanie długu publicznego oraz z czasem pozwoli na obniżenie podatków, może się istotnie przyczynić do szybszego rozwoju gospodarczego Polski – uważa ekonomista
Polska, aby szybko i stabilnie się rozwijać, potrzebuje reform, które uzdrowią finanse publiczne, jednocześnie sprawiając, że więcej Polaków zacznie pracować. W trzecim kwartale bieżącego roku pracowało prawie 16,3 mln Polaków – najwięcej od 20 lat. Jest to powód do zadowolenia, trzeba jednak pamiętać, że pomimo poprawy w Polsce wciąż pracuje relatywnie mało osób. O ile średnio w krajach UE pracuje ok. 65 proc. osób w wieku 15 – 64 lat, o tyle w Polsce jest to ciągle poniżej 60 proc.
Niski odsetek pracujących osób oznacza, że ci, którzy pracują, muszą płacić wyższe podatki. Gdyby odsetek osób pracujących w Polsce był na poziomie średniej europejskiej, to na utrzymanie państwa (m.in. policji, sądów, dróg) składałoby się nie 16,3 mln pracujących osób, ale 17,7 mln. Poza tym to z podatków osób pracujących wypłacane są wszystkie świadczenia (np. renty, emerytury, zasiłki) dla osób niepracujących.
Można więc powiedzieć, że z każdych pięciu Polaków w wieku 15 – 64 lata tylko trzech pracuje i płaci podatki na rzeczy wspólne, z których korzystają wszyscy. Ponadto z ich pieniędzy finansowane są też świadczenia (zasiłki, renty, emerytury) dla dwóch pozostałych, niepracujących osób.
Podnieść wiek emerytalny
Więcej Polaków pracowałoby, gdyby obniżyć...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta