Nowy „wice” w komendzie
Mł. insp. Robert Bałdys nie jest już wiceszefem stołecznej policji. W piątek został odwołany ze stanowiska, które zajmował od 3,5 roku.
– Odchodzi, bo nowy szef ma prawo dobierać sobie współpracowników – mówi jeden z policjantów.
Mł. insp. Bałdys jednak nie zostawia policji. Zostaje w tzw. dyspozycji komendanta głównego. Zwolnione przez niego miejsce ma jeszcze w tym tygodniu zająć 39-letni insp. Michał Domaradzki. Ma on za sobą blisko 20 lat służby, a od trzech lat zajmuje stanowisko wiceszefa świętokrzyskiej policji. Był tam też jednym z najbliższych współpracowników nowego komendanta stołecznego gen. Mirosława Schosslera, który do Warszawy przyszedł właśnie z Kielc. Z naszych informacji wynika, że to już koniec zmian w kierownictwie stołecznej policji. Ale będą rotacje na niższych szczeblach.