Kogo nagrał Edmund Klich
"Trzeba podsłuchiwać", "nad wszystkim trzeba mieć kontrolę", "rację musimy mieć my" - tak miał mówić Edmund Klich w jednej z rozmów, którą po katastrofie smoleńskiej potajemnie nagrał.
Z kim rozmawiał? Nie wiadomo.
Do zapisu kolejnych rozmów polskiego przedstawiciela przy rosyjskim MAK, który badał okoliczności katastrofy, dotarł "Newsweek". Klich nie chciał wyjaśnić tygodnikowi, z kim rozmawiał. - Nie wiem, o czym pan mówi - miał powiedzieć dziennikarzowi. Na pytanie, kto pomagał mu nagrywać rozmowy, rozłączył się.
Jak podaje "Newsweek", prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w tej sprawie.
Wcześniej "Gazeta Polska" ujawniła, że Edmund Klich nagrywał ówczesnego szefa MON Bogdana Klicha i gen. Mieczysława Cieniucha, szefa Sztabu Generalnego.