Szczyt w cieniu protestów
Cięcia to jedyna recepta unijnych przywódców na kryzys. Na własnej skórze odczują dziś w Brukseli, co myślą o tym ludzie
Setki tysięcy ludzi będą protestować przeciw oszczędnościom, bez których Belgia musiałaby zapłacić kary za przekraczanie deficytu budżetowego. Strajk generalny w Belgii znacznie utrudni politykom przybycie i przemieszczanie się po stolicy UE. I choć szczyt rozpoczyna się dopiero po południu, to niektórzy próbują dotrzeć wcześniej, w obawie przed zakłóceniami w ruchu lotniczym, a potem blokadami dróg w drodze z lotniska do centrum.
Polska nie musi się obawiać o brak reprezentacji. Premier Donald Tusk przybył dzień wcześniej, bo już rano w poniedziałek spotyka się z Martinem Schulzem, nowym przewodniczącym Parlamentu Europejskiego. W Brukseli wylądował wczoraj wieczorem, jeszcze przed rozpoczęciem strajku planowanym na godzinę 22 w niedzielę.
Unijni przywódcy, a przynajmniej ich większość, mają dziś przyjąć traktat fiskalny, który bardziej zaostrza reguły...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta