Dobro i zło mieszka po sąsiedzku
Jest przesadą porównywanie katastrofy pod Szczekocinami do Smoleńska.
A zarazem ta władza nie umiała, także i mnie, przekonać, że zrobiła wszystko, aby wyjaśnić fenomen masakry polskiej elity. I teraz może mieć trudność z przekonywaniem, że zależy jej na wyjaśnianiu tragedii zwykłych Polaków.
Na marginesie pojawiła się całkiem inna opowieść. O bezinteresowności ludzi z okolicy, typowych prowincjuszy, którzy pospieszyli z pomocą. Zbiór ładnych, prawdziwych historii. Można mnożyć przełamane stereotypy:...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta