Justyna znów upada, puchar uciekł
Pech wciąż biegnie z nią: Justyna Kowalczyk wywróciła się w finale sprintu w Drammen. Zajęła trzecie miejsce
Marit Bjoergen nie wbiegła na metę, tylko na nią wskoczyła. Pogratulowała Astrid Jacobsen, która była druga, przyjęła gratulacje od Justyny i zaczęła rundę honorową. Meta jest w Drammen na górce, więc zjechała w dół do publiczności i przebiegła przed nią kłaniając się nisko.
Kryształowa Kula wróci do Norwegii. Bjoergen ma już 118 pkt przewagi nad Polką, to właściwie rozstrzyga wyścig o Puchar Świata. Zostało pięć biegów, 510 punktów, niby wszystko możliwe. Ale nie jest możliwe, jeśli tylko Marit dobiegnie do końca sezonu zdrowa.
Zostały już niemal same biegi dystansowe (wyłączając sprint w Sztokholmie, za tydzień), a w nich Bjoergen ani razu nie zeszła w tym sezonie z podium. Justyna, by odrobić straty,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta