Kłopoty premiera z językiem
Mieszkaniec Łysyczańska na wschodzie kraju pozwał Mykołę Azarowa za to, że... nie zna języka ukraińskiego
Witalij Szwedow złożył pozew w Wyższym Sądzie Administracyjnym. Domaga się dymisji szefa rządu, który – jego zdaniem – łamie konstytucję, posługując się na co dzień językiem rosyjskim. Urodzony w Kałudze w Rosji Mykoła Azarow mówi po rosyjsku, bo ukraińskim posługuje się nie najlepiej. Obiecał jednak, że się nauczy.
– Ten pozew, to precedens w naszym kraju. Oczywiście powód nie wygra, ale kropla drąży...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta