Głosy za i przeciw
Poszerzenie NATO: prezydent USA złożył obietnicę i przedstawił datę. Teraz trzeba przekonać Senat.
Głosy za i przeciw
Jan Nowak-Jeziorański
Publiczne zobowiązanie się prezydenta Billa Clintona, że dążyć będzie do zakończenia pierwszej fazy rozszerzenia NATO w terminie do 4 kwietnia 1999 r. , stanowi zwycięstwo pierwszej fazy naszych zabiegów o zapewnienie bezpieczeństwa Polsce i innym krajom środkowej Europy. Teraz dla amerykańskiej Polonii rozpoczyna się druga runda: zdobycie poparcia dwóch trzecich członków Senatu Stanów Zjednoczonych, co jest niezbędne do ratyfikowania aktu przyjęcia nowych członków do NATO.
Nie będzie to łatwe. Rozszerzenie sojuszu ma swoich zdecydowanych przeciwników zarówno w Kongresie, jak i w mediach. Spotykamy się z pytaniem, po co Polsce parasol ochronny NATO, skoro Rosja jest tak słaba, że nie umiała dać sobie rady nawet z maleńką Czeczenią. Z jakiej racji -- pytają nas -- podatnik amerykański ma pokrywać koszta bezpieczeństwa odległych krajów Europy Środkowowschodniej? W imię czego amerykańska młodzież ma ginąć w obronie Warszawy, Budapesztu albo Pragi? Czy w interesie USA leży stwarzanie nowej linii podziału Europy, izolowanie i antagonizowanie Rosji zamiast szukania z nią ugody?
Zostałem zaproszony przez Międzynarodowe Forum Uniwersytetu im. Waszyngtona, by na te...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta