Pozostawieni samym sobie
Pozostawieni samym sobie
Od specjalnych wysłanników "Rzeczpospolitej"
Mija trzecia doba, odkąd obóz Mugunga we wschodnim Zairze zdobyli rebelianci, a tłumy głodnych, wycieńczonych uchodźców Hutu nieprzerwanie, dzień inoc, przechodzą granicę w Gisenyi i wracają do Rwandy. Błagają o jedzenie, lecz nikt im go nie dostarcza. Przedstawiciele międzynarodowych organizacji humanitarnych jeżdżą eleganckimi, oklejonymi firmowymi plakietkami jeepami tam izpowrotem, blokując drogi. Przeszkadzają, zamiast pomagać.
Na 150-kilometrowym odcinku drogi między stolicą Rwandy, Kigali, a granicznym miastem Gisenyi nie spotkaliśmy wczoraj ani jednego miejsca, w którym organizacje humanitarne rozdawałyby żywność konającym z głodu ludziom. Z kilkunastu ciężarówek UNHCR, które widzieliśmy na zatłoczonej przez...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta