Cena monopolu
Cena monopolu
Dla polskiej telekomunikacji zbliża się ważna chwila. Jeszcze w tym roku powinny zostać podjęte decyzje co do prywatyzacji i ewentualnej demonopolizacji tego rynku. W prywatne ręce zacznie przechodzić ogromny majątek, rzędu 10-15 mld dolarów i firma świadcząca usługi o kluczowym dla społeczeństwa znaczeniu. W jaki sposób dokona się to przejście i na jakich warunkach -- to sprawy zbyt wielkiej wagi, by dyskusje o nich prowadzić za zamkniętymi drzwiami.
Są dwie opcje:
Ministerstwa Łączności -- w miarę szybkiego sprywatyzowania, utrzymując jak najdłużej w pełni monopolistyczną pozycję spółki w zakresie połączeń międzymiastowych (tzw. międzystrefowych) i międzynarodowych.
Urzędu Antymonopolowego (obecnie Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta -- UOKiK) -- jak najszybszej demonopolizacji rynku telekomunikacyjnego, poprzez dopuszczenie, w zasadzie całkowicie do tego przygotowanych, nowych operatorów sieci ogólnokrajowej: Polskich Sieci Energetycznych i Polskich Kolei Państwowych.
Ministerstwo Łączności, jak deklarują jego przedstawiciele, kieruje się interesem budżetu państwa oraz wysoką oceną TP SA. Według opinii resortu, akcje spółki znajdującej się w pozycji monopolistycznej uzyskają wyższą cenę na rynku, a obecny potencjał spółki zapewni wymagany rozwój telekomunikacji.
Z kolei...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta