Bezradne państwo w Lubikowie
Spryt i upór rolników-bankrutów spotykają się w tej historii z biernością i rutyną przedstawicieli władzy
Wierzyciele małżeństwa Egrowskich ze wsi pod Gorzowem nie mogą się doczekać odzyskania pieniędzy. To m.in. rolna agencja, ZUS, banki, spółdzielnia inwalidów. Majątek rolników to ponad 565 ha między Gorzowem Wielkopolskim a Zieloną Górą, które 12 lat temu kupili od Skarbu Państwa, ale... za niego nie zapłacili. Mimo zajęcia komorniczego grunt od dziesięciu lat dzierżawi za darmo córka dłużników – rokrocznie czerpiąc z tego dochód liczony w setkach tysięcy złotych.
Dłużnicy zaskarżają każdą decyzję w sprawie gruntu. Mija w ten sposób już dziesięć lat sporów, a ich finału nie ma.
Kupili, nie zapłacili
W maju 2000 r. Małgorzata i Krzysztof Egrowscy kupili w przetargu od Agencji Nieruchomości Rolnych gospodarstwo po byłym PGR o powierzchni 565,9 ha w Lubikowie i Gaju koło Międzyrzecza w Lubuskiem. Część majątku wartego 2,4 mln zł to budynki gospodarskie. Egrowscy zapłacili 10 proc. ceny (240 tys. zł), resztę mieli pokryć w 22 rocznych ratach. Ale nie zapłacili ani jednej. Twierdzą dziś, że zżarły ich koszty leasingu maszyn, a grunt dostali dopiero po roku od przetargu. Z długów nie podnieśli się do dziś.
Agencja po dwóch latach kieruje sprawę do sądu. Postanowienie o egzekucji komorniczej zapada 23 września 2002 r. (dług Egrowskich przekracza już ponad 2,7 mln zł).
Pierwsza przeszkoda pojawia się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta