Władze Rosji nie chcą pracować za obwodnicą
Przeprowadzki rosyjskich urzędników za granice Moskwy nie będzie. Propozycja premiera Dmitrija Miedwiediewa, by deputowani Dumy i Rady Federacji, urzędnicy ministerstw, administracja Kremla, a także siedziby szefa rządu oraz Prokuratury Generalnej przeniosły się z centrum Moskwy za moskiewską obwodnicę, okazała się za droga. Poszukiwana jest inna lokalizacja. Padają propozycje utworzenia rządowej dzielnicy nieopodal Kremla. Moskiewski politolog Aleksiej Muchin twierdzi, że krytykowana propozycja Miedwiediewa oznacza „rewizję jego pomysłów" przez współpracowników prezydenta Władimira Putina.