Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Do czterech razy morderstwo

20 października 2012 | Kraj | Janina Blikowska Marek Kozubal
Mariusz B. i Krzysztof Rz. na ławie oskarżonych. Czy dokonali poczwórnego zabójstwa?
autor zdjęcia: Piotr Nowak
źródło: Fotorzepa
Mariusz B. i Krzysztof Rz. na ławie oskarżonych. Czy dokonali poczwórnego zabójstwa?

Są oskarżeni o cztery zabójstwa, ale ciał ich ofiar do dzisiaj 
nie znaleziono. Proces dobiega końca, ale czy sąd może ich skazać?

18-latka, jej ojciec, ksiądz i przedsiębiorca. Zaginęli w Warszawie kilka lat temu. Jak twierdzi prokuratura, całą czwórkę zamordował Mariusz B., któremu pomagał kuzyn Krzysztof Rz. W warszawskim sądzie trwa ich proces.

Prokuratura jest pewna, że ma w ręku dowody świadczące o winie oskarżonych: przyznanie się do winy, badanie na wykrywaczu kłamstw, badanie zapachowe i opinię biegłych psychologów z krakowskiego Instytutu Ekspertyz Sądowych.

Ale Mariusz B. przyznał się do winy raz – niemal trzy lata temu, potem stwierdził, że w czasie przesłuchania policjanci go bili. Badanie wariografem pokazało, że bardzo silnie reaguje na pytanie o miejsca ukrycia zwłok. Ale czy zabił, nie wiadomo. Z kolei ekspertyza osmologiczna (zapachowa) wykazała, że był w samochodzie zaginionego księdza. Czy to wystarczy, by go skazać?

Przy braku ciała nie ma dowodu zbrodni. Nie ma więc pewności, że dana osoba nie żyje

Sprawy karne, w których nie ma pewności, czy doszło do zabójstwa, bo nie ma ciała ofiary, są niezwykle trudne. – W przypadku zabójstwa ciało stanowi pewien zbiór śladów, które są istotne w procesie dowodowym – mówi insp. Michał Domaradzki, zastępca komendanta stołecznego policji, któremu podlegają wydziały kryminalne. – Można zobaczyć sposób zadawania ran, poznać narzędzie, którego użył sprawca – tłumaczy....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9366

Wydanie: 9366

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament