Właściciel zapisze, kto i kiedy jeździł jego autem
Już niedługo niezdyscyplinowanym kierowcom trudniej będzie uniknąć punktów karnych.
W Internecie kwitnie handel punktami karnymi. Za oddanie jednego trzeba zapłacić od 100 do 200 zł. Interes staje się coraz bardziej opłacalny, bo sądy coraz surowiej karzą właścicieli, którzy nie wskazują danych kierowcy popełniających wykroczenie. Najwyższa do tej pory grzywna wyniosła 850 zł. Posłowie zamierzają to zmienić. Chcą zobowiązać właścicieli aut do ewidencjonowania wykorzystywania ich samochodu. Taki wykaz mieliby przechowywać przez dwa lata. Wówczas ucieczka w niepamięć byłaby niemożliwa. Do niedawna zasłaniali się nią głównie przedstawiciele handlowi, których podróże po kraju to praca.
– Od czerwca, kiedy zaczął obowiązywać zmieniony, surowszy taryfikator...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta