Likwidacja stanowiska bez ryzyka przywrócenia do pracy
Tylko faktyczne usunięcie z organizacji firmy konkretnej posady daje podstawę do wypowiedzenia umowy pracownikowi na nim zatrudnionemu. Nie wystarczy sama zmiana nazwy, jeśli te same obowiązki zostaną powierzone innej osobie. Konieczne jest też zachowanie związku czasowego między wręczeniem wymówienia a decyzją o kasacji
Jedną z przyczyn uzasadniających wypowiedzenie umowy o pracę jest likwidacja stanowiska pracy. Jako powód niedotyczący pracownika może stanowić samoistną podstawę wymówienia angażu w ramach zwolnień grupowych lub indywidualnych. Wynika to wprost z art. 10 ust. 1 ustawy z 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników (DzU nr 90, poz. 844 ze zm., dalej ustawa o zwolnieniach grupowych). Likwidując stanowisko, trzeba jednak pamiętać o spełnieniu kilku warunków. Inaczej zwolniony będzie mógł żądać przywrócenia do pracy.
Zbieg czasowy
Moment likwidacji stanowiska pracy powinien zbiegać się w czasie z wypowiedzeniem umowy o pracę. Kasację uznaje się za rzeczywistą przyczynę wypowiedzenia, jeśli jest na tyle zaawansowana, że nie ma wątpliwości co do jej dokonania. Tak uznał Sąd Najwyższy w wyroku z 12 grudnia 2001 r. (I PKN 733/00).
Co to oznacza w praktyce? Że pracodawca nie musi zwlekać z wypowiedzeniem umowy do dnia, w którym stanowisko pracy zostanie zlikwidowane. Oświadczenie o wypowiedzeniu może złożyć wcześniej. Ma to ten walor, że nie trzeba szukać dla zwalnianego pracownika innych zadań, które mógłby wykonywać w okresie wypowiedzenia.
Warto pamiętać, że likwidacja stanowiska pracy nie jest czynnością jednorazową...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta