Gwarancja musi coś zapewniać
ORZECZNICTWO | Ustanawianie przez sądy zabezpieczeń roszczeń w postaci zakazu wykonywania praw z gwarancji bankowej czy ubezpieczeniowej pozostawałoby w sprzeczności z charakterem takiej formy zabezpieczenia.
Powszechnie przyjętą w polskim obrocie gospodarczym praktyką kontraktową jest ustanawianie – na zlecenie wykonawców inwestycji infrastrukturalnych – gwarancji bankowych bądź ubezpieczeniowych na zabezpieczenie należytego wykonania umów o roboty budowalne. Ustanawiające owe gwarancje banki bądź towarzystwa ubezpieczeniowe zobowiązują się nieodwołalnie i bezwarunkowo do zapłacenia na rzecz inwestorów – czyli beneficjentów – określonych kwot do ustalonej maksymalnej sumy gwarancyjnej. Wszelkie okoliczności związane z wystawianą gwarancją zawarte są najczęściej w dokumencie gwarancji.
Dokument i zobowiązanie
Pojęcie gwarancji jest w praktyce ujmowane dwojako. W pierwszym znaczeniu chodzi o dokument, natomiast w drugim gwarancja jest rozumiana jako zobowiązanie gwaranta wobec beneficjenta (w tekście posługiwać się będę pojęciem gwarancji w rozumieniu zobowiązania, jeżeli nie wskażę wyraźnie, że chodzi o inne znaczenie).
W literaturze nie ma zgodności co do identyfikacji sytuacji prawnej, jaka kształtuje się pomiędzy podmiotami zaangażowanymi w relacje związane z istniejącą gwarancją. Relacje te są ujmowane albo jako odrębne stosunki prawne albo jako jeden wielostronny stosunek.
Dla prawidłowego zrozumienia istoty rzeczy wyróżnić należy następujące relacje:
- pomiędzy zlecającym udzielenie gwarancji a gwarantem – stosunek pokrycia, ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta