Klimat jest jak zegar
Nie można powiedzieć, że wiosny nie ma, bo bociany nie przyleciały. Ani że globalne ocieplenie powoduje człowiek.
Czy po tak długiej zimie lato potrwa do grudnia?
Kto wie, w końcu żyjemy w strefie klimatu umiarkowanego o nieumiarkowanych zmianach pogody. Ale mówiąc poważnie: wygląda na to, że w najbliższych miesiącach możemy się spodziewać huśtawki skrajnych pogód. Z jednej strony będą to ataki mas zimnego powietrza powodujące silne majowe przymrozki, z drugiej – może napływać do nas powietrze ciepłe, przynosząc z kolei obfite deszcze i gwałtowne burze. Będzie tak, dopóki prąd strumieniowy nie powróci na północne pozycje.
Co to znaczy? Brzmi trochę jak zaklęcie.
Bynajmniej. W naszym sektorze Europy pogoda kształtowana jest przez dwa układy baryczne: wyż azorski i niż islandzki. Aż 80 procent wszystkich zdarzeń pogodowych w Europie Zachodniej i Środkowej dzieje się pod ich wpływem. Pozycją tych układów ciśnienia steruje wir powietrza zwany polarnym prądem strumieniowym, częściej określany z angielska jako jet stream. To odkryty w latach 30. bardzo ważny mechanizm klimatyczny. Opasuje całą półkulę bardzo wysoko w troposferze i wyznacza szlaki wędrówek niżów. Wykorzystują go piloci latający z Ameryki do Europy, bo pozwala zyskiwać na czasie i paliwie. Zwykle w marcu jet stream powinien znajdować się na wysokości Islandii...
Tymczasem tego roku...
...uciekł na południe aż do wybrzeży...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta