Borussia: czekamy na bis
Borussia w półfinale gra z Realem, pierwszy mecz w Dortmundzie. Druga para to Bayern – Barcelona.
Prawdopodobieństwo, że Borussia trafi na Real, było takie samo jak to, że spotka się z Bayernem. Takie losowanie oznacza, że w finale mogą spotkać się drużyny z tego samego kraju. Do tej pory w Lidze Mistrzów zdarzyło się to trzykrotnie: w roku 2000 (Real – Valencia), 2003 (Milan – Juventus) i 2008 (Manchester Utd. – Chelsea). Bez względu na wyniki meczów półfinałowych 25 maja na Wembley zobaczymy parę, jakiej jeszcze w tych rozgrywkach w finale nie było.
W fazie grupowej Borussia okazała się lepsza od Realu. W Dortmundzie pokonała go 2:1 (bramki Roberta Lewandowskiego i Marcela Schmelzera oraz Cristiano Ronaldo). W Madrycie był remis 2:2 (Pepe i Mesut Oezil dla Realu oraz Marco Reus i samobójczy gol Alvaro Arbeloi).
– Jestem zadowolony z losowania. Nie dlatego, że Real to rywal szczególnie dobry dla nas, ale z racji tego, iż zagramy z zagranicznym przeciwnikiem. Cieszymy się, wreszcie mamy wiele do zyskania i nic do stracenia. To komfortowa sytuacja – powiedział...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta